Ogłoszenie

Pora roku
Rok na forum
Image and video hosting by TinyPic


http://www.fairy-tail.xaa.pl/ <- ZAPRASZAMY

#1 2013-06-24 15:34:34

 Alucard

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

10954671
Zarejestrowany: 2013-05-18
Posty: 2
Punktów :   

[Fairy Tail]

Nagroda: 6.000
Sart: Karczma FT
Gildia: Fairy Tail
Opis: Otóż poszukuję maga, który odnajdzie Księgę rodziny Phantom oraz ją przetłumaczy na rzecz owej rodziny. Wszystko zostanie wynagrodzone, a cały trud nie pójdzie na marne. Mag, który podejmie się tego zadania, musi być odpowiednio przygotowany.

Misja zaklepana przez Katuzaru

Offline

 

#2 2013-06-24 15:47:48

Katuzaru Kubushi

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

Zarejestrowany: 2013-06-13
Posty: 215
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

Fajnie, że mi od razu zaklepałeś. Zatem zgłaszam się na misję, znajdując się w karczmie Fairy Tail przy tablicy z misjami.


https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQz1vHoosJr0L8eo5B2JoAFjZ763jO9EREFtelo-rd16xfErIAn

Offline

 

#3 2013-06-24 19:37:50

 Alucard

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

10954671
Zarejestrowany: 2013-05-18
Posty: 2
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

Katuzaru zerwał kartę misji z tablicy w Karczmie Fairy Tail. Na odwrocie znalazł adres posesji do jakiej musiał się zgłosić, nie było to daleko około kilometra drogi. Sama posesja znajdowała się zaraz za murami miasta, młody mag musiał w takim razie przejść przez miasto dosłownie w godzinach szczytu, gdzie ledwo można wcisnąć palec. Był to w tej chwili jego jedyny problem, ale w końcu nie był to jego jedyna przeszkoda podczas dzisiejszego dnia, który może obfitować w wiele ciekawych zdarzeń.
Pogoda była wręcz idealna na takie zadania. Powoli zaczynało się chmurzyć, lecz było niewyobrażalnie gorąco bez grama wiatru prosto rzecz mówiąc parno.
Katu musiał odpowiednio przygotować swój ekwipunek do tego zadania miał na to trochę czasu, w końcu nie była to misja na już, ale mile widziane było wykonanie jej w najbliższym czasie. Więc komu w drogę temu czas.

Offline

 

#4 2013-06-24 21:04:52

Katuzaru Kubushi

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

Zarejestrowany: 2013-06-13
Posty: 215
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

Byłem ubrany tak jak zwykle. Jednak moje nowe rzeczy musiały odnaleźć miejsce w moim ubiorze. Specjalne noże ze znakiem Fairy Tail przymocowałem do kapelusza od wewnętrznej strony, tak aby nie było ich widać z zewnątrz. Bicz przymocowałem do prawego uda, abym mógł go szybko użyć, w razie konieczności. Wachlarze (Tesseny) schowałem przymocowałem, złożone, do wewnętrznej części rękawów swojej koszuli, tak abym mógł je szybko wysunąć, rozłożyć i walczyć nimi. Pozostałe rzeczy znalazły miejsce w kieszeniach, poza fajką, którą trzymałem w ustach. Po zabraniu swoich rzeczy poszedłem do baru, skąd zabrałem trochę tytoniu do fajki i odpaliłem ją sobie. Wyspany i wypoczęty opuściłem budynek gildii. Miałem w planach podróż najszybszą drogą, tak aby znaleźć się w domu zleceniodawcy jak najszybciej, ponieważ sam chciałem wiedzieć o czym będzie ta księga.

ME: full

Ostatnio edytowany przez Katuzaru Kubushi (2013-06-24 22:14:39)


https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQz1vHoosJr0L8eo5B2JoAFjZ763jO9EREFtelo-rd16xfErIAn

Offline

 

#5 2013-06-25 11:49:07

 Alucard

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

10954671
Zarejestrowany: 2013-05-18
Posty: 2
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

Młody mag wyruszył w wyprawę, która może zmienić jego życie, otóż była jego pierwsza misja, która na dodatek może wyglądała na dość łatwą, ale czy na pewno można się tego po niej spodziewać. Cały miejski tłum otaczał Katuzaru, każdy od siebie się odbijał, godziny szczytu są najgorsze, na dodatek pogoda nie polepszała sytuacji, gdyż ludzie byli cali mokrzy i dyszali ze zmęczenia, co dawało efekt dosłownie cieplarniany, gdy koło nich się przechodziło. Gdy tłum zrzedł, a mag wyszedł poza mury miasta, zostało mu już niewiele drogi do pokonania, tylko polana dzieliła chłopaka od posesji zleceniodawcy, lecz czy na tej polanie nie grozi mu niebezpieczeństwo.

Offline

 

#6 2013-06-25 12:28:03

Katuzaru Kubushi

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

Zarejestrowany: 2013-06-13
Posty: 215
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

"Ależ tu upalnie! Te spocone capy nawet nie wiedzą jak mi psują humor, jednak moja misja jest na tyle ważna, że muszę się przebijać przez te tłumy." Pomyślałem po wyjściu na ulicę Magnolii. Wokół panowały godziny szczytu. Na chodnikach było masę ludzi, a na drogach można było spotkać wiele magicznych pojazdów. Chłodny powiew, gdy przejeżdżały w pobliżu, powodował przyjemne odczucie. Po kilkunastu metrach drogi doszedłem do placu na którym odbywał się targ. "Ta wrzawa jest denerwująca... Co gorszego może mnie dzisiaj spotkać?" Jednak to nie było tak do końca straszne, ponieważ na placu handlowym było dużo miejsca i odczułem tam nieco swobody. Całą trasę pokonywałem w żwawym, jednak nie męczącym mnie tempie. "Przebicie się przez te tłumy było strasznie męczące, jeszcze ten upał... Całe szczęście, że jestem magiem lodu i umiem się dobrze schłodzić..." Pomyślałem, dochodząc do miejskich murów. "W pierwszej misji mało brakowało, a straciłbym życie, jednak dzięki swej postawie w turnieju mogłem ją wykonać... Jej nagroda nie była jednak zbyt zadowalająca jak na poziom trudności, może to przez to, że nie przepadam za magami zniszczenia? Ale skoro wtedy misja była dość ciężka, a nagroda wynosiła pięć tysięcy, to przy nagrodzie sześciu zapewne będzie ciężej.." Po wyjściu za miasto poczułem ulgę, że nie muszę się już przeciskać przez tłumy spoconych ludzi. "Jestem już blisko, pewnie ta chata będzie zaraz za tą polaną, bo tak wynika z kartki ze zleceniem. Ta polana jednak wydaje się dziwnie spokojna, muszę pozostać czujny." Pomyślałem, zmierzając już końcową trasą do posiadłości, w której mam otrzymać informacje o zleceniu.

ME: b/z


https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQz1vHoosJr0L8eo5B2JoAFjZ763jO9EREFtelo-rd16xfErIAn

Offline

 

#7 2013-06-25 15:23:16

 Alucard

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

10954671
Zarejestrowany: 2013-05-18
Posty: 2
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

Wbrew pozorom droga była spokojna, maga otaczała piękna zieleń, a świeże powietrze mocno wbijało się w płuca dodając naturalnych energii. Droga przez polanę była wygnieciona widocznie przez setki osób, wąska ścieżka szła prosto tylko niekiedy skręcając prosto do posesji, prawdopodobnie wiele osób ją odwiedza. Można było już ją zobaczyć zaraz za lekką górką.
Po parunastu następnych minutach Katuzaru znajdował się już pod drzwiami posesji. Drzwi zostały otworzone automatycznie przez jednego z lokai, który był ubrany jak przystało na takiego służącego. Zaprowadził maga prosto do pomieszczenia gdzie znajdował się zleceniodawca. Cały dom na ogól wyglądał ponuro, a jedyne co było w nim dobre to niesamowity chłód.
Gdy mężczyzna zaprowadził Katu do salonu tam można było zauważyć lekko łysego mężczyznę o średnim wzroście. Jego wiek na oko wynosił pięćdziesiąt parę lat. Gdy zauważył młodego chłopaka, który przybył wypełnić to jakże ważne dla rodziny Phantom zadanie wstał.
- Witam nazywam się Sebastian, otóż jak pewnie wiesz musisz odnaleźć księgę, lecz nie będzie to takie łatwe, w podziemiach mojego domu znajdują się nie zbadane korytarze, w których zapewne nie był nikt od setek lat, nie wiadomo co tam się znajduję, więc trzeba spodziewać się najgorszego. Dziękuję z góry za wszystko co dziś zrobisz, zostanie ci to wynagrodzone w postaci klejnotów. Mój lokaj Harry zaprowadzi cię do wejścia podziemi.
Otóż teraz zadanie nabierało jak największego sensu.

Offline

 

#8 2013-06-25 15:35:47

Katuzaru Kubushi

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

Zarejestrowany: 2013-06-13
Posty: 215
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

"Księga Phantom, w jego domu? Zatem pewnie i on należy do tej rodziny. Słyszałem wiele nie zbyt dobrych rzeczy na temat tej gildii. Może to jednak tylko pogłoski? Sam nie wiem. Tak czy siak muszę się mieć na baczności." po tak szybkiej analizie wypowiedzi mężczyzny, Katuzaru zaczął mówić:
- Miło mi pana poznać. Jestem Katuzaru Kubushi. Z wielkim uszanowaniem chciałbym pana poprosić tylko o jakieś źródło światła do tych ciemnych tuneli. - powiedział z godnością i powagą, jak przystawało w domu takiego człowieka - Spodziewałem się raczej przeszukiwania ruin czy domostw, więc spodziewałem się dostępu światła słonecznego, jednak w tych podziemnych, niezbadanych korytarzach domyślam się iż będzie strasznie ciemno. Jeśli to dla pana kłopot to bardzo przepraszam ale bez światła nie zejdę do piwnic. - dodaje z powagą. "Jeśli powie mi, że nie da światła to zwyczajnie się stąd zwijam i poszukam informacji na temat Phantom, dopiero potem zadecyduję czy wrócę tutaj z lampą i czy wykonam dla niego to zadanie. Jeśli ma światło to nie dam rady zapoznać się z historią tej rodziny, bo byłoby nie honorowe wyjść przed zaczęciem jakichkolwiek działań... - tak rozważywszy sytuację, Katuzaru stał i czekał na odpowiedz łysawego mężczyzny.

ME: Full

Ostatnio edytowany przez Katuzaru Kubushi (2013-06-25 15:36:05)


https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQz1vHoosJr0L8eo5B2JoAFjZ763jO9EREFtelo-rd16xfErIAn

Offline

 

#9 2013-06-25 21:09:52

 Alucard

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

10954671
Zarejestrowany: 2013-05-18
Posty: 2
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

- Ależ oczywiście proszę oto osprzęt.
Sebastian podał magowi lekko otwartą a torbę, gdzie można było znaleźć dwie lampy oraz bandaż. Był to prawdopodobnie wystarczający ekwipunek na taką misję, ale czy na pewno wiadomo. Stare tunele kryją w sobie ogrom tajemnic, od dawien dawna nikt tam nie wchodził co oznacza sporo zagadek oraz starych przedmiotów.
Można też przewidzieć, że tam na dole nie będą same przyjazne stworzenia, dlatego nie tylko pomysłowość, ale i czysta siła może się przydać. Harry złapał Katuzaru za ramię i zaczął powoli prowadzić w stronę tuneli. Musiał go przeprowadzić przez spory kawałek posesji. Cały jej mrok wszedł w głowę młodego maga. Tuż przed bramą tajemniczy lokaj dodał do torby paczkę zapałek.
- Powodzenia młody magu, obyś wrócił cały i zdrowy wraz z Księgą.
Z jednej strony były to słowa otuchy, lecz może to oznaczać, że w podziemiach może być bardziej niebezpiecznie, niż może się na początku wydawać, lecz wszystko okażę się w najbliższym czasie. Przed magiem znajdują się schody na dół, które były dość długie, dalej można było zauważyć tunel, potem światło z okna na przeciwko się urywało i zaczynały się prawdziwa ciemność.

Offline

 

#10 2013-06-25 22:10:52

Katuzaru Kubushi

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

Zarejestrowany: 2013-06-13
Posty: 215
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

"Pewnie jest tam parę nietoperzy. Jednak jeśli jest to rozleglejsza jaskinia to mogę się tam natrzeć na większych koleżków. Mam nadzieję, że nie będę musiał za wiele walczyć przed znalezieniem księgi.." Z takimi myślami, Katuzaru odpalił jedną z lamp i zaczął schodzić po schodach oświetlając sobie drogę. "Olbrzymim plusem tych podziemi jest ten przyjemny chłód. Bardzo lubię taką atmosferę, mógłbym w niej siedzieć bez końca." Dodając sobie otuchy tymi słowami, mag postanowił rozglądać się w tunelu i szukać rozmaitych śladów przebywania tam kiedykolwiek ludzi czy innych stworzeń. Katuzaru czuł lekki strach przed tymi mrocznymi korytarzami, jednak ten chłód panujący pod ziemią dodawał mu otuchy i motywował do poszukiwań. Poza tym jego ambicje nie malały, bo nie malały chęci znalezienia księgi i odczytania jej zawartości.

ME: b/z


https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQz1vHoosJr0L8eo5B2JoAFjZ763jO9EREFtelo-rd16xfErIAn

Offline

 

#11 2013-06-25 22:32:53

 Alucard

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

10954671
Zarejestrowany: 2013-05-18
Posty: 2
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

Katuzaru szedł ciemnym tunelem, zewsząd słychać było trzepot skrzydeł nietoperzy, które odstraszało światło z lampy. Tunel prowadził cały czas prosto, mniej więcej zanim mag doszedł do rozwidlenia dróg przeszedł około kilometra. Na końcu tunel rozdzielał się na lewą i prawą stronę, chłopak mógł wybrać tylko jedną ścieżkę.
Z prawej strony można było usłyszeć dziwne szelesty oraz nie naturalne dźwięki, lecz równie dobrze mógł być to wiatr z jakiejś szczeliny. Z lewej strony zaś panowała niezwykła cisza, lecz jeszcze mroczniejsza ciemność. Nie można było wywnioskować która droga jest bezpieczniejsza, ponieważ jest to loteria, w tych tunelach nikogo nie było od dawna, więc obydwa mogą być tak samo niebezpieczne.
Lampa działa bez zarzutów, ale wiadomo trzeba szybko znaleźć księgę, w każdej chwili może zgasnąć, a tylko jeszcze jedna mu została. Dlatego owe zadanie niesie ryzyko zagubienia się w owych tunelach.

Offline

 

#12 2013-06-25 22:49:28

Katuzaru Kubushi

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

Zarejestrowany: 2013-06-13
Posty: 215
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

"W końcu mamy rozwidlenie. Dotąd droga była prosta, więc powrót nie powinien być trudny. Muszę teraz oznaczyć jakoś to miejsce, abym nie krążył w kółko, szukając wyjścia." W tym momencie Katuzaru wpadł do głowy świetny pomysł. Zdjął kapelusz i wyjął z niego jeden nóż, który położył na ziemi, ukierunkowując ostrze w stronę wyjścia. Dla pewności, że nikt mu go nie obróci, zrobił rysy na podłodze, pół metra od noża, w miejscu bliższym początku trasy niż to w którym leżał nóż. "Te dźwięki są dość intrygujące. Dochodzą z prawej strony, muszę je zbadać." Zostawiwszy sobie czytelny znak powrotny, mag założył swój kapelusz i udał się wgłąb prawej odnogi korytarza.

ME: b/z


https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQz1vHoosJr0L8eo5B2JoAFjZ763jO9EREFtelo-rd16xfErIAn

Offline

 

#13 2013-06-26 12:16:43

 Alucard

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

10954671
Zarejestrowany: 2013-05-18
Posty: 2
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

Katuzaru pozostawił ślady w razie gdyby chciał wrócić tą samą drogą, otóż nie wiadomo jak daleko rozpowszechniają się te tunele oraz jak są zbudowane. Chłopak wybrał drogę skąd dochodzą dziwne dźwięki. Lampa oświetla mu drogę, lecz nie jest to jakieś bardzo mocne światło, hałasy są coraz bliżej i bliżej. Tunel, w którym w tej chwili poruszał się mag Fairy Tail miał półkulisty sufit niczym kanał, a na jednej ze ścian można było zauważyć nie palącą się pochodnię, którą jak się podpali może być świetnym znakiem orientacyjnym.
Dźwięk dochodził z coraz bliższych odległości. Po parunastu minutach można było już zauważyć koniec drogi, przechodziła ona w dużą komnatę, gdzie na środku znajdowało się dziwne zwierzę na bardzo długim łańcuchu. Cała sala miała około 50 metrów szerokości, a jej kształt najbliższy jest kwadratowi. Łańcuch na którym znajdowało się zwierze podobne do psa, lecz jego zęby i pysk były bardzo zniekształcone, a z jego szczęki leciała piana miał również około 50 metrów, co oznaczało, ze jedynym sposobem, by przejść dalej na drugą stronę gdzie znajdują się dwa wejścia jest pokonanie owego stworzenia. Próbował wyrywać się jak najbliżej maga. Jego pazury były dość spore i zapewne ostre, cały czas próbował nimi wymachiwać w stronę Katuzaru.

Offline

 

#14 2013-06-26 12:56:01

Katuzaru Kubushi

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

Zarejestrowany: 2013-06-13
Posty: 215
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

Katuzaru, widząc niepalącą się pochodnie podpalił ją i szybko zawrócił po nóż, który zostawił wcześniej. Trasa była mu już znana, więc zrobił to bardzo szybko. Następnie doszedł do miejsca, w którym zaczynała się sala z komnatą i dopiero wtedy sobaczył zwierze podobne do psa. Jego wielkość była wprost niesamowita i zrobiła na magu olbrzymie wrażenie, jednak nie wywołała strachu. "Ciekaw jestem, skąd się biorą takie giganty... W razie niebezpieczeństwa ta bestia nie zmieści się w tunelu za mną, więc będę mógł tam spokojnie uciec, gdy coś pójdzie nie po mojej myśli..." Mając takie możliwości taktyczne, Katu myślał nad atakiem. "Zazwyczaj słabym punktem u takich zwierząt są skronie i gardło.." Mag po tej myśli błyskawicznie opracował plan ataku. Jego plan polegał na pobiegnięciu w lewo o jakieś 10 metrów i rzucenie jednym nożem w okolice prawej strony bestii, następnie bieg 30 metrów w lewo i rzucenie 4 noży w gardło bestii, na koniec strzał z bicza w łapy bestii aby nie zasłoniła się nimi przed nożami. Wszystko to miał w planach wykonać poza zasięgiem łap potwora.
Katuzaru zdjął kapelusz, wyjął z niego noże i przystąpił do realizacji planu.

ME: b/z


https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQz1vHoosJr0L8eo5B2JoAFjZ763jO9EREFtelo-rd16xfErIAn

Offline

 

#15 2013-06-26 15:24:54

 Alucard

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

10954671
Zarejestrowany: 2013-05-18
Posty: 2
Punktów :   

Re: [Fairy Tail]

Katuzaru doskonale sobie poradził z tym czymś. Trzy z czterech noży trafiło w gardło, skroń oczywiście idealnie wycelowana i trafiona. Bicz zawinął się wokół łap potwora co spowodowało jego szybką wywrotkę i mocne ubicie głowy o mury. Lekko zraniony i ogłuszony piesopodobny stwór poległ, a przed magiem stała decyzja którą drogę może wybrać. W jednej widać było dziwne światło, był to tunel po lewej, lecz w ciemniejszym powiewał strasznie chłodny wiatr nie wiadomo skąd. Jakiego wyboru dokona mag, jeżeli przed nim stoi dodatkowo nowa droga, którą dopiero można było zauważyć. Otóż obok pozostałych dwóch wejść znajdowało się małe okienko gdzie można się przecisnąć, była to chyba jakaś wentylacja, albo skrót do pewnym tajemnic tych podziemi. Wybór zależy od Katu.

Offline

 
.postleft {width:25em;} .postright {border-left-width:25em;}





♣ Mikaboshi: 44253006
Facebook

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.forumliterackie.pun.pl www.scene-forum.pun.pl www.fragoria.pun.pl www.streetfighters.pun.pl www.assassincreed.pun.pl