Prawdziwe Imię: Giotto (Shadow "Shad")
Prawdziwe Nazwisko: Santangelo
Fałszywe Imię: Shad (skrót od Shadow)
Fałszywe Nazwisko: Nero
Wiek: 21 lat
Pochodzenie: Fiore, okolice góry Hakobe
Ekwipunek:
- Bransoletka;
- Zdjęcie matki;
- Lizak;


Poziom: 0
Rasa: Mag
Reputacja: 50%
Gildia: Sabertooth
Znak: Czarny, na lewej piersi. Dodatkowo znajduje się nad nim złota korona, symbol liderowania gildii.

Wygląd:
Chłopak w miarę wysoki, mierzący 1,86 metra i ważący dokładnie 75 kilogramów. Karnacja typowo włoska, czyli lekko opalony. Czarne włosy z grzywką, która opada mu na czoło są nierozłączną częścią jego wizerunku. Tego samego koloru są również oczy młodego człowieka. Ubiera się tak jak tego wymaga sytuacja, płaszcz w deszczowe dni, garnitur na jakieś specjalne okazje, czy też zwykłe, codzienne ubranko, to zależy tylko od jego zachcianki. Przeważnie jednak pojawia się w luźno prezentowanym uniformie bojowym, na który składają się czarny płaszcz, tego samego koloru t-shirt oraz spodnie. Na pewno warto wspomnieć, że ma czarny kolor oczu oraz tego samego koloru tatuaż typu tribal na prawym ramieniu. Na lewej piersi ma wyryty czarny symbol Sabertooth, z dodatkiem złotej korony. Na klatce piersiowej ma wielką bliznę, po pierwszym spotkaniu z Azazelem. Na prawym nadgarstku nosi specjalną bransoletkę, która jest jedyną pamiątką po zmarłej rodzicielce i zarazem więzieniem demona, którego w sobie nosi. Mówią ponadto, że ma bardzo delikatne dłonie i że jego dotyk jest bardzo przyjemny. Na koniec warto dodać, że ma gęsią skórkę gdy jest mu zimno.

Charakter:
Pierwsze wrażenie jakie wywiera na ludziach Giotto, jest w miarę przyzwoite. Stara się być spokojną osobą, która zawsze ma poczucie jakiegoś obowiązku. Po co? A no po to, by robić wszystko jak najlepiej tylko umie i ukazywać to wszem i wobec. Po ojcu odziedziczył wyjątkową charyzmę i coś co powoduje, że przyciąga ludzi do siebie, dzięki czemu ma predyspozycje do bycia liderem i wcale się z tym nie kryje. Po matce zaś przejął wartości takie jak rodzina i szacunek, stąd też te dwie rzeczy królują w jego życiu na każdym kroku. Nero jest sprytny i błyskotliwy w swoim działaniu, ma tak zwaną „smykałkę” do interesów, zdolność chłodnej kalkulacji, a zarazem jest osobą, która potrafi bardzo dobrze słuchać. Nie bez powodu ludzie powierzają mu swoje największe sekrety, albo szukają go wtedy, gdy chcą z kimś pogadać. Giotto jest tym typem osoby, która mówi tylko to co trzeba, nigdy nic w nadmiarze. Zawsze trzyma się planu, wszystkie jego ruchy są szczególnie przemyślane i analizowane wcześniej – chwilę, czy nawet tygodnie. Dla ludzi z zewnątrz jest chłodny, jednakże jest to subtelny chłód, więc nie zraża do siebie ludzi, tylko ukazuje naturę swojej osobowości. Jednakże pod maską pozornie spokojnego i opanowanego człowieka, znajduje się prawdziwy demon (taka gra słów).
Shad jest bezkompromisowy, bezpośredni czy momentami wręcz agresywny. Wszystko to dlatego, że Giotto ma bardzo ciekawą zdolność do oceny sytuacji i rozmówcy. Jeśli widzi, że może sobie pozwolić na szantaż, na ultimatum, czy też na twarde negocjacje – robi to. Jeśli widzi, że nie ma szans – nie drąży tematu. Lubi mieć wokół siebie mnóstwo ludzi, jednakże rzadko kiedy może ich nazwać przyjaciółmi. Jest typem lidera, który nie robi wszystkiego sam, wiele rzeczy powierza innym i ufa swoim ludziom. Ponad wszystko szanuje zasady i nigdy nie miesza się w żadne szemrane interesy.
Dlatego też jego gildia utrzymuje status legalnej. Znany jest z tego, że daje szanse każdemu, w kim zobaczy „iskrę” i komu, jego zdaniem, dobrze będzie się żyło w gildii Sabretooth. Członkowie gildii wiedzą, że zawsze mogą przyjść do niego porozmawiać, nieważne która byłaby to godzina. Shadow zawsze wysłucha, podpowie i znajdzie na pewno jakieś rozwiązanie, ewentualnie – zwykłe zajęcie. Rzadko zdarza się by w Sabertooth znajdował się ktoś, kogo Shad wystarczająco dobrze nie zna. Jako człowiek bardzo rodzinny, traktuje gildię jako własną rodzinę, aczkolwiek warto zaznaczyć, że wśród członków ma opinię bardzo chłodnego, spokojnego i zdyscyplinowanego. Działa zawsze dla dobra ludzi spod znaku tygrysów szablozębnych, więc gdy zadrzesz z kimkolwiek z jego „ekipy”, jesteś wrogiem całego Sabertooth.
Warto dodać, że Nero opanował sztukę koncentracji i wewnętrznego wyciszenia. Zna siebie na wylot i doskonale wie co ma robić w każdej sytuacji, stąd też ciężko postawić go pod ścianą. Przykładem jest choćby opanowywanie gniewu – Shad wie, że gdy już się rozgniewa, ciężko nad nim zapanować, dlatego też znalazł bardzo dobrą metodę na walkę z negatywnymi emocjami: medytację. Ostatnim aspektem jego charakteru jest miłość. Nero wyznaje trzy rodzaje miłości – romantyczną, rodzinną i sentymentalną. Jest człowiekiem bardzo rodzinnym, zawsze stawia na pierwszym miejscu dobro swojej rodziny, a nie swoje. Gdy zakocha się w drugiej osobie, jest gotów zrobić dla niej wszystko, wyrzec się wszystkiego i zmienić się tylko po to, by druga połówka go zaakceptowała. Dotychczas jednak nigdy się nie zakochał, głównym powodem było oczywiście postawienie kariery ponad życie osobiste. Sentymentalna zaś wiąże się z dzieciństwem, przywiązaniem do konkretnych miejsc i ludzi.

Historia:
Rok X794, okolice Góry Hakobe - na świat przyszło czarnowłose niemowlę, w towarzystwie kilka minut starszego, białowłosego braciszka. Tym młodszym był Shad, któremu nieśpieszno było na ten świat, w przeciwieństwie do starszego brata, który od początku wykazywał nadpobudliwość i chęć jak najszybszego poznania wszystkich rzeczy znajdujących się poza brzuchem matki. W czasie gdy młody Nathaniel płakał, by zaznaczyć swoją obecność już pierwszego dnia, mały Shad spał spokojnie, płacząc tylko w momencie sprawdzania wydolności jego płuc. Już wtedy cała wioska wiedziała o tym, że są to bracia tylko i wyłącznie z tej samej matki. Ewenementem było to, że każdy z nich pochodził od innego ojca - obu seniorów łączyło jedno, kiedy spłodzili dzieci, zniknęli.
Dorastać przyszło im w warunkach normalnych. Matka ich kochała tak samo, doceniała dokonania obojga swoich dzieci, w wiosce czuli się bezpiecznie i mieli mnóstwo sąsiadów, którzy mieli bardzo dobry wpływ na rozwijające się osobowości Shada i Saela. Jednakże brak rówieśników wokół odcisnął piętno na charakterze młodych braci. Lata wczesnego dzieciństwa minęły im spokojnie i dzięki temu, mogli rozwijać się tak, jak każde inne dziecko w tej, czy innej krainie. Prawdziwy przełom nastąpił w dniu ich siódmych urodzin, gdy otrzymali niezwykłe prezenty...
Giotto otrzymał bransoletkę, która na pozór wydawała się zwyczajna, Sael zaś dostał do swych rąk zdobiony naszyjnik. Jako dzieci nie potrafili docenić tych prezentów, bowiem w głowach siedmiolatków są raczej zabawki i słodycze, aniżeli ozdobna biżuteria. W tym okresie, chłopcy zaczęli się również interesować magią, do której wykazali bardzo dobre predyspozycje. Mieli potencjał, który został zauważony od razu przez magów z okolic góry Hakobe. Z czasem ich pomoc dla mieszkańców wioski stała się nieoceniona, obaj trenowali pilnie, pomagali jak tylko mogli, mało tego, uczyli się jeszcze rzemiosł, które mogłyby im się przydać w przyszłości. W tym samym czasie, Santangelo poznał pewną dziewczynę, która na stałe zapadła mu w pamięć. Była to Melody Uno, mieszkanka Magnolii, która od początku była tak samo zafascynowana magią jak Shad i prawdę mówiąc, to zaważyło na tym, że się zaprzyjaźnili. Giotto często wysyłany był do Magnolii, by uzupełniać zapasy dla wioski, a przy okazji by dowiedzieć się trochę o nowinkach ze świata magii. Któregoś razu poznał białowłosą dziewczynę, która tak samo jak on, przyszła edukować się w magicznych sprawach. Nawiązała się między nimi długa rozmowa, mimo tego, że byli dziećmi. Wcześniej czarnowłosy nie miał okazji poznać nikogo w mniej więcej swoim wieku, więc tym bardziej wiedział, jak ważna będzie to dla niego znajomość. Widywali się co jakiś czas, zdążyli się zaprzyjaźnić i wspólnie rozwijali swoje magiczne zdolności, do czasu feralnego wydarzenia w wiosce...
Wracając do wioski zobaczyli domy w płomieniach oraz panikujących ludzi, którzy nie wiedzieli, w którą stronę mają uciekać. Mimo swoich umiejętności, nie byli w stanie odeprzeć ataku mrocznej gildii, która zalała ich wioskę w kilkanaście minut, zabijając przy tym większość mieszkańców. Bohaterscy Giotto i Nathaniel stanęli do walki, razem z innymi magami i wojownikami tych okolic. Przewaga przeciwników była jednak zbyt duża, by mogli cokolwiek zdziałać. Rozdzielili się i gdy ostatnia linia obrony padła, uciekli z pola walki, każdy w swoim kierunku, ile tylko mieli sił w nogach.
Gdy dotarł do opuszczonej chatki, w której ostał się na kilka dni, odkrył to, co musiało zostać odkryte już dawno temu. Patrol mrocznych magów wyśledził go i usiłował zabić. Pewnie by to zrobili, gdyby nie demon, który najpierw pokonał oprawców, a potem miał zamiar zabić szesnastolatka. Kiedy osłabiony mag zasłonił się ręką, by zablokować morderczy cios, piekielny stwór zamarł w bezruchu i odsunął się, klękając na jedno kolano.
- Tylko potomek Giovanniego może nosić tę bransoletę. Jestem z tym przedmiotem związany kontraktem życia. W ramach użyczenia swej mocy, mogę przebywać w ciele właściciela, nie obawiając się szukających mnie legionów zdziczałych demonów. Taką umowę zawarłem z Giovannim... i nie mam wątpliwości, że jesteś tym, który ma spełnić jego wolę. Ja jestem zaś tym, który poprzysiągł strzec cały ród mojego przyjaciela, w zamian za możliwość pobytu w świecie ludzi. - Shad bez wahania zgodził się na wszystkie warunki i połączył się z demonem, przejmując jego duszę do własnego użytku. Gdy połączyli się, czarnowłosy tygodniami leżał na jakimś pustkowiu, został znaleziony przez nieznanego maga, który pochodził z gildii Sabertooth. Wyleczył ranną duszę Nero, która połączyła się z duszą demona i zaproponował mu dołączenie do ekipy szablozębnych, jednakże wtedy Giotto miał tylko jeden cel - odnaleźć brata.
Po jakimś czasie ich drogi się zeszły i obaj doszli do wniosku, że muszą zmienić swoje personalia, by mroczni magowie nie dowiedzieli się o tym, że ktoś z wioski przeżył. Postanowili więc zacząć nowy etap w swoim życiu, obaj pod innymi imionami i nazwiskami, przestali nawet nazywać się braćmi, by nie kusić losu. Giotto zaproponował dołączenie do Sabertooth, gdyż i tak nie mieli gdzie się podziać. Pewnego dnia po prostu zjawili się w gildii, a później już tam zostali i tak minęło kilka lat.
W dniu śmierci mistrza Sabertooth, rada gildii zdecydowała się wybrać nowego, który będzie kontynuował tradycję dumnej gildii szablozębnych. Jednym z kandydatów został Giotto, który cechował się, poszukiwanymi przez społeczność, cechami - był oddany gildii, inteligentny, dobrze się prezentował, był bardzo charyzmatyczną i chłodno-kalkulującą osobistością, a ponadto traktował gildię jak swoją rodzinę. Po wielu dniach dyskusji i przekonywania do siebie wszystkich członków gildii, otrzymał większość głosów, dostając tym samym posadę Mistrza gildii Sabertooth.
Kilka miesięcy później, przywykł już do swojej pozycji i teraz zamierza kontynuować pracę wyznaczoną przez poprzedniego mistrza. Budowa potęgi Sabertooth, rozpoczęta!

Magia: Przejęcie Demona
Forma I - https://jctunesmusic.files.wordpress.co … cooler.jpg
Forma II - https://images-na.ssl-images-amazon.com … eturn2.jpg
Forma III- http://img3.wikia.nocookie.net/__cb2012 … ichi_2.jpg

Poziom I magii umożliwia:
Pełną kontrolę Formy I
Pełną kontrolę Formy II bez zaklęć
45% kontroli formy ostatniej, 2x droższe zaklęcia

Poziom II magii umożliwia:
Pełną kontrolę Formy I
Pełną kontrolę Formy II
Pełną kontrolę Formy III bez zaklęć

Poziom III magii umożliwia:
Pełną kontrolę Formy I
Pełną kontrolę Formy II
Pełną kontrolę Formy III

Forma I - +5 do wszystkiego
Forma II - +10 do wytrzymałości i zręczności (+z poprzedniej formy bonusy)
Forma III - +10 do wszystkiego poza caster (+bonusy z poprzednich form)

Statystyki na ostatniej formie (od początkowych):
Szybkość: +15,
Koncentracja: +15
Zręczność: +25
Wytrzymałość: +25
Caster: +5

Zaklęcia:
Death Beam
http://orig09.deviantart.net/3cb9/f/201 … 6gqe51.gif
Koszt: 1,000 za promień 10 metrów, 100 ME za każdą zmianę kierunku
Atak polega na wystrzeleniu szybkiego promienia z palca, który jest w stanie zranić przedmiot, bądź osobę, która się z nim zetknie. W przypadku ataku na odsłonięte partie ciała, może się to równać z nawet dużym bólem. Siła porównywalna jest do mocnego uderzenia pięścią. Trajektoria lotu jest zwyczajna, pocisk leci po prostej, jednakże jest możliwość by zmienić jego kierunek (co wiąże się z lekkim obniżeniem rozpędu).

Planet Geyser
http://img12.deviantart.net/b4e4/i/2013 … 6vow5r.jpg
Koszt: 7,500 za promień 100 metrów
Zaklęcie polega na stworzeniu promienia w przystawionych ku sobie w poziomie dłoniach. Następnie jest on wypuszczany i kierowany z dużą siłą i prędkością (61 szybkości), co daje nam podobny efekt jak w przypadku zaklęcia Death Beam, jednakże dochodzą tutaj jeszcze obrażenia od poparzeń, które mogą się pojawić w momencie ataku na odsłonięte części ciała i brak możliwości zmiany kierunku lotu. Atak na nagie ciało jest równoznaczny z poważnymi poparzeniami. Wszystko zależy od poziomu wytrzymałości przeciwnika - im większy, tym poparzenia robią mniejszą szkodę. Ponadto trafienie w czułe punkty takie jak brzuch i jego okolice, klatkę piersiową, głowę czy kręgosłup, wiążą się z dawką przeszywającego bólu. Im mniejsza wytrzymałość oponenta, tym bardziej odczuwalne jest uderzenie, a także ból późniejszy. Jeśli pocisk nabierze odpowiednią prędkość (tj. przeleci 60 metrów), jest w stanie połamać kość podczas zderzenia. W przypadku przedmiotów, działa podobnie, im słabszej konstrukcji przedmiot, tym łatwiej go zniszczyć, a czy będzie to zniszczenie siłą pchnięcia, czy obrażenia od ognia, to już zależne od rodzaju surowca, z jakiego zbudowana jest dana rzecz np. jeśli chce się spalić drewnianą chatkę, wystarczy użyć zaklęcia przed samym obiektem, jeśli jednak użytkownikowi zamarzy się zburzenie marmurowych konstrukcji, pocisk musi nabrać rozpędu przez lot minimum 70 metrów.

Umiejętności:
- Silna Wola;

Statystyki
Zręczność: 25
~Predyspozycja: Walka wręcz
Witalność: 21
~Predyspozycja: Wytrzymałość
Koncentracja: 14
~Predyspozycja: Reakcja
Szybkość: 20
~Predyspozycja: Sprint
Caster: 20
~Dodatkowe ME: 10.000

Magiczna Energia: 5.000 + 10.000

Wady i zalety:
+ Ambicja (+1)
+ Charyzma (+3)
+ Dobra Aparycja (+2)
+ Inteligencja (+3)
+ Cierpliwy (+1)

- Brak orientacji w terenie (-1)
- Fanatyzm (wiara w powrót demonów) (-1)
- Fobia (ponowna strata kogoś bliskiego) (-1)
- Małomówny (-1)
- Mściwy (-2)
- Nieczuły (-1)
- Samotnik (-2)
- Zazdrosny (-1)

Ostatnio edytowany przez Shad (2015-12-25 18:40:02)