Ogłoszenie

Pora roku
Rok na forum
Image and video hosting by TinyPic


http://www.fairy-tail.xaa.pl/ <- ZAPRASZAMY

#1 2015-10-16 23:12:58

Rin aka Sanae

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

Zarejestrowany: 2015-10-16
Posty: 305
Punktów :   
Imię i Nazwisko: Sanae
Wiek: 22
Magia główna: Wody
Umiejętności bojowe: Nadludzka Siła

Sanae

Imię: Historia jej imienia jest dość krótka, jednak posiada on szczególny sentyment w rodzinie. Aby utrzymać jednak tą tradycję rodziną, co trzecie dziecko płci żeńskie otrzymywało wraz z narodzinami piękne, brzmiące imię Sanae (ゆりこ, ユリコ), które oznacza w języku polskim ''Lilia'' (百合子).

Nazwisko: Przez całe swoje życie zmieniła, aż dwa razy nazwisko ze względu na za mąż pójście. Jednak po jakimś czasie zaczynało się jej nudzić to, i odchodziła od każdego w poszukiwaniu innego. Jednakże rozwodząc się z ostatnim mężem pozostała przy jego nazwisku, ze względu na jego prośbę . Dlatego znana do dziś jest jeszcze jako Panna Sakurai (中村俊輔) .

Wiek: Długowłosa urodziła się w piękną wiosenna porą. Data dokładnych urodzin, to 8 maj x793 , to właśnie w tym roku kończy swoje dwudzieste drugie urodziny.

Pochodzenie: Jej zakątek ''rodzinny'' położony jest w południowej części Fiore, a nazwa jego jest mało znana. Jest to w sumie wieś niż miasto, mieszkańcy osady zawsze uśmiechnięci i przyjaźni, to tam przeżyła wiele, a zwało się ono Shirotsume

Poziom: III
Funkcja: Mag
Reputacja: 50%
Gildia: Sabertooth
Znak: Prawo udo (Niebieski)

Wygląd: Średniego wzrostu dziewczyna, o bujnych błękitnych włosach sięgających po dolną partię pleców. Ma duże niebieskie oczy z domieszką fioletowego odcieniu przy źrenicach, które często, nawet bardzo zasłania jej nieposkromiona grzywka. Odziedziczyła po matce piękne, delikatne rysy twarzy oraz rumiany kolor skóry, która jest nieskazitelnie czysta niczym u porcelanowej laleczki. Jej długie, gęste rzęsy ozdabiają oczy natomiast brwi delikatnie zarysowane dodają jej pełnej kobiecości na dodatek ma lekkie wystające kości policzkowe. Sylwetka jej ciała jest smukła i przypominająca klepsydrę. Zaokrąglenia ma tam, gdzie mieć powinna. Mimo, że jej ciało jest delikatne potrafi znieść wiele. Jeśli chodzi o strój kobiety, to można by rzec, że ubiera się różnie w zależności od okoliczności. W dni luźne zakłada na siebie szarawo-czarną koszulkę z zielonymi paskami na rękawkach. Kołnierz koszulki jest dość średni, ozdobiony różowymi falbankami, które kończą się u dołu bluzki. Która jest lekko odpięta na dole przypominając w ten sposób trójkąt. Do tego tego samego koloru, co paski kokardka obwiązana wokół szyi. Na dół ubiera ciemną spódniczkę z białymi falbankami pod spodem. Ozdobiona nieco wyżej zielonym paskiem. Za podkolanówki dociąga, aż do uda dodając jej tym samym kobiecego uroku. Buty jak zawsze czarne i na wysokim obcasie. Służbowy strój całkowicie różni się stylem i jest bardziej przystosowany do walki. Górna bluzka jest na ramiączkach i kończy się trójkątnym wcięciem na pępku odkrywając nieco jej ciała. Zamek i linie są koloru złotego. Po obu stronach ramion ma szerokie, czarne paski pasujące do stroju również ozdobione złotymi liniami przy brzegach. Od bioder w dół ciągnie się delikatny, czarny materiał, który kończy się dopiero w okolicach kostek złotym, podłużnym paskiem. Po lewej stronie jest głębokie wcięcie, które zaczyna się od bioder i delikatnie zakryte jest dwoma złoto-brązowymi paskami, które delikatnie opadają jej na lewą stronę. Za podkolanówki naciągnięte są powyżej kolan. Buty wysokie, złote, sznurowane czarnymi szarówkami. Delikatny obcas mający 7 centymetrów powodują, że kobieta jest wyższa niż dotychczas. Jednak taki obcas w zupełności nie przeszkadza jej w walce, czy biegu.

Charakter: Sanae jest wybuchowa przez co, może przyłożyć w twarz. Jest też wredna. Gdy ktoś w jej towarzystwie podniesie rękę, dziewczyna od razu wyciąga broń gotowa do obrony. Nigdy nie pozwala się nikomu dotknąć, a gdy ktoś ją uderzy, wpada w szał. Jest strasznie hałaśliwa. Mówi dużo nawet, gdy temat obowiązuje co innego. Bez powodu potrafi na kogoś naskoczyć albo skreślić go nie poznając choćby jego imienia ówcześnie. Chodź często też potrafi nabrać szacunku do osób, które jej niebywale zaimponowały. Mimo że jest młodą kobietą, stara się być zdyscyplinowana i surowa, nie dając sobie dmuchać w kaszę. A dla ludzi, którzy ją zdradzili staje się wcieleniem szatana, że nawet Święty Boże nie pomoże. Oczywiście bywają też chwile, gdy zachowuje się miło i przyjaźnie, jednak są zazwyczaj ulotne. Nie jest typem lekkoducha, raczej pełni funkcję osoby odpowiedzialnej nie tylko za siebie, ale też za ludzi wokół. Jaka jeszcze jest? Często dziecinna. O dziwo mimo swoich zdolności, reputacji i talentu Sanae potrafi zachowywać się jak dziecko. Kocha się bawić w przeróżne gry dlatego też najczęściej można ją spotkać z grupką dzieci niż wykonując swoje obowiązki. Nienawidzi przegrywać! Przez co czasami jest skłonna do ukrytych dziwnych ruchów, które mogą mieć różne podteksty. Zaborczość, to coś, co Sanae dobrze zna - nie potrafi odpuścić nawet, gdy zna już wynik czynów, czy słów. Musi zdobyć to, co podażą za wszelką cenę. Mimo wad dziewczyna posiada w sobie również zalety jak na przykład Ambicja. Od małego przejawiała swą silną wolę i to pozostało jej do dziś. Posiada silne poczucie godności i stawa sobie trudne cele do których ciągle dąży. Często ma jasno określony cel i nie poddaje się manipulacjom. Posiada własne zdanie oraz opinię na każdy temat jednocześnie przyjmując do wiadomości, iż każdy ma własną rację. Subiektywnie również przyjmuje krytykę od innych pozostałych, jednak jest stanowcza i przekonana do swoich wad i zalet. Pieniądzem i dobra materialne nie są dla niej najważniejsze, jako że ona kocha się dzielić i płacić za dobrze wykonaną robotę. Inteligencja jej sprawia, że czasem potrafi wyjść z ciężkiej sytuacji, która wbrew pozorom wydaje się bez wyjścia. Przemyślenia, czyny - wszystko to jest dobrze przemyślane, zanim wykona pierwszy krok. Następną jej zaletą jest lojalność do swoich towarzyszy, którzy zawsze mogą na nią liczyć, ponieważ jest najbardziej wierną osobą jaką mogą znać.Cechuje się ogromną odwagą. Nie boi się stanąć w obronie będąc nawet zdolnym zginąć dla osoby. Jej spostrzegawczość nie umknie nikomu uwadze. Ma niesamowitego nosa do przeróżnych spraw. Zaczynając od elementów garderoby kończąc na czytaniu między wierszami. Jej ogromną słabością są koty czy słodycze, które zajadałaby bez przerwy. Często pije w barach do samego rana przez co, najczęściej sponiewiera się pod stołem. Jednak istnieje jedna zasada! Pić samemu nigdy nie wolno!

Historia: Dwadzieścia dwa lata temu na świat przyszła małą, a zarazem drobna dziewczynka. Matka mimo trudu, urodziła ją całą a zarazem zdrową. Oboje byli szczęśliwi tego dnia, w końcu to ich pierwsza córeczka. Była to zwykła rodzina, nie miała zdolności jak większość świata do magii, ale nie przeszkadzało im to. Bez tego czuli się również wyjątkowi i dumni. Dziecko dorastało w rezydencji, którą właściciele byli jej rodzice. Państwo Sakurai mieli swoją działalność oraz duży wpływ na małe miasteczko. Ojciec z zawodu był gubernatorem, matka natomiast prowadziła farmę położoną 5 km od rezydencji. Natomiast mała Sanae wychowywała się wśród pokojówek oraz służących, mieszkających w rezydencji. Czy było jej źle? Nie, była dumna z tego jakich pracowitych ma rodziców. W wolnych chwilach wzięła się za coś odpowiedniego dla małej damy. Jednak robienie na drutach znudziło się jej. Po kilkunastu latach wzięła się za coś nie odpowiedniego, a to wszystko przez poznanego od niedawna kolegę, który kochał walkę bronią białą. Zawsze pod nieobecnością rodziców zapraszała go do siebie, gdzie bawili się z początku zwykłymi patykami. W późniejszych etapach przenieśli się na gumowe pałki, a gdy dziewczyna skończyła 17 lat na prawdziwą stal. Jej mała tajemnica nigdy nie wyszła na jaw, dzięki lojalności swych podwładnych, których traktowała jak przyjaciół oraz rodzinę. Podczas jednych z treningów, zaszedł mały wypadek, który mógł poskutkować nawet i śmiercią małej Sanae. Chłopak, który uczył ją walczyć, potknął się i skierowanym ostrzem miecza, leciał na osłoniętą klatkę piersiową dziewczyny, która była zaszokowana. Nie myślała o odsunięciu się, a stała wryta jak w słup. Gdy nagle pod wpływem strachu, woda znajdująca się tuż obok zareagowała i odepchnęła dziewczynę na parę metrów. Ostrze wbiło się głęboko w ziemię, a chłopak przewrócił się i zrobił kilka fikołków w przód. Gdy spojrzał na dziewczynę przerażającym wzrokiem, ona spojrzał na ręce, które drżały bardzo mocno. - Co się stało? - W końcu wydukał z siebie młodzieniec. Dziewczyna jednak nie odpowiedziała. Sama do końca nie była pewna co się tu wydarzyło, szybko zebrała się z ziemi i uciekła w stronę domu, z którego bardzo długo nie wychodziła. Jej przyjaciel nie zdążył ją zatrzymać i uspokoić. Widział tylko jak zanika sylwetka młodej dziewczyny. Czuł wielkie wyrzuty sumienia, pragnął sobie strzelić w pysk, jednak co by mu teraz to dało? Pozbierał swoje rzeczy i udał się w swoją stronę. Sanae wbiegła do domu zdyszana i spanikowana. Była sama, jak zawsze. Dlatego udała się wprost do swojego pokoju i nie wychodziła z niego jeszcze przez kilkanaście godzin. Zamknęła się w sobie i próbowała jeszcze raz odtworzyć sobie całą sytuacje. Podniosła się z ziemi i weszła do łazienki, by napuścić sobie gorącej wody do wanny. Musiała się jakoś odstresować i zapomnieć o tym dnie. Woda była przyjemna, a para która zaparowała szyby w łazience tylko powodowało chęć wejścia do wody. Zanurzyła się w końcu do połowy, by delikatnie sunąć się po ściance wanny i zanurzyć się już do końca, tak że tylko oczy było jej widać. Kilka bąbelków wypłynęło z jej ust, relaksując się już do końca. Po kilku minutach podniosła się w pozycji siedzącej bawiąc się wodą przepuszczając ją przez palce. Westchnęła ciężko - Nie, to wszystko musiało spowodować zmęczenie. Przecież to niemożliwe, bym coś mogła w tym kierunku zrobić - Wymamrotała, a zarazem pocieszając się tym. Jednak jej zaciętość w końcu do prawdy dopięła swego. Skupiając się na wodzie, spowodowała małą falę, która chlupnęła jej prosto w twarz, krzyknęła. Służba, która miała dzisiaj wartę podbiegła pod drzwi Sanae pukając w drzwi -Panienko Sanae, wszystko w porządku? - Spytała kobieta dość mocno zaniepokojona krzykiem dobiegającym z łazienki, Sanae całkowicie zapomniała, że ktoś tutaj jednak jest, dlatego szybko zareagowała na pytanie kobiety - Em, tak. Przepraszam, po prostu zobaczyłam ee.. pająka. Małego pająka, ale wiesz jakie te pająki są. - Odetchnęła z ulgą, gdy kobieta odeszła od drzwi powracając do sprzątania. Różowowłosa oszalała. Dlatego miałaby mieć moc, którą nikt w rodzinie nie posiadał. A co najważniejsze, czy powiedzieć to rodzicom? W końcu jak oni mogą na to zareagować? Postanowiła, utrzyma to w tajemnicy jak najdłużej. Kilka dni później, gdy studiowała i próbowała opanować swoją moc postanowiła wyjść z domu i odetchnąć z ulgą. Tego samego dnia, jej rodzice wrócili do domu z nieciekawym nastrojem. Widać było, że się o coś ostro pokłócili. Bała się, czy ta kłótnia nie zniszczy ich małżeństwa. Ostatnio dość rzadko okazywali sobie czułość, jednak nie chciała ich wszystkich skreślać. Postanowiła sprawdzić, co się wydarzyło. Podeszła oczywiście najpierw do mamy z delikatnym uśmiechem. Matka widząc córeczkę przytuliła ją mocno i podarowała misia, którego przywiozła jej w prezencie. Tak olbrzymiego misia jeszcze w życiu nie widziała, za co podziękowała matce całusem w policzek. - Coś się stało, między tobą i tatą? - Spytała ostrożnie, matka tylko przewróciła oczami i pstrykał córkę w czoło - Jak zawsze, sprawy biznesowe. Ojciec chce odwołać ważne spotkanie, tylko z powodu imienin prababki. Nic by się nie stało, gdyby pojawił się dzień wcześniej, a tak to będziemy stratni o parę tysięcy klejnotów. - Mruknęła nieco zadowolona, Sanae spojrzała na matkę bardzo podejrzanie - Czy to aby na pewno to? - Uśmiechnęła się próbując wyciągnąć coś jeszcze, jednak matka tylko kiwnęła głową i pocałowała ją w czoło - Tak, tylko to - W rzeczy samej Sanae cieszyła się, że to tylko z tego powodu. Dwa dni później, cała rodzina pojawiła się na imieninach urodzinach prababki. Wszyscy świętowali jej dzień w uśmiechu i zabawie. Jednak jej prababka poprosiła Sanae na stronę, by z nią porozmawiać. Usiadły razem w osobnym, ciemnym pokoiku, zaraz przy piecyku. - Sanae, skarbie słuchaj. Mam już niewiele życia zapewne, cieszę się z tego co mam. Jednak muszę Cię o coś zapytać, czy w twoim życiu nie działo się coś nadzwyczajnego, gdy bałaś się, bądź gniewałaś? - Babka trafiła w sedno z pytaniem, bo Sanae słysząc je otworzyła szerzej oczy patrząc na nią, jakby wiedziała że ma moc, która wpływa na zachowanie wody wokół niej. Delikatnie drgnęła nie wiedząc, czy aby na pewno powiedzieć babce prawdę, jednak ta złapała ją za dłoń, co spowodowało natchnienie jej na mówienie prawdy - W sumie, od niedawna coś się dzieje z wodą, która znajduje się obok mnie. Zaczyna wariować, ale proszę nie mów rodzicom - Mówiąc co, ciągle patrzyła na swoją babcię, jednak ostatnie zdanie było już nieco tonem spanikowanej osoby. Ta natomiast nie miała zamiaru nikomu o tym mówić, bo sama miała coś w ukryciu. Jednym machnięciem ręki, spowodowała że szklanka w wodzie uniosła się do góry, a potem spadła bezwładnie uderzając o naczynie i rozlewając się po stole - Widzisz kochanie, u nas to rodzinne. Jednak nie każdy z nas może tą moc posiadać, widzisz. Co trzecie pokolenie rodzi się nadzwyczajne, a tym pokoleniem jesteś teraz ty. Dlatego ważne jest byś od dzisiaj do mnie jak najczęściej przyjeżdżała, bym mogła nauczyć Cię wszystkiego co wiem zanim odejdę - Uśmiechnęła się do dziewczynki bardzo ciepło, przez to czuła się bezpieczna i wiedziała że w tej sprawie może babce zaufać. Po kilu minutach wróciły obie na przyjęcie, które trwało do samego rana! Od tamtego czasu wiele się zmieniło. Sanae regularnie zawiadywała na polu babki ucząc się jak opanować magię do tego stopnia, by mogła jej pomóc w przyszłości. Dość szybko jej to wszystko wychodziło, przez co czuła z każdym dniem narastającą w niej siłę do czynienia rzeczy niemożliwych, po pewnym czasie nabyła również umiejętność wyczuwania energii. Czuła, gdzie znajduje się silna energia i gdzie słaba. Ciężko było opanować umiejętność, jednak to działo się tak szybko, że zanim się obejrzała nadchodziły jej urodziny. Gdy ukończyła 20 lat, babka jej zmarła. Był to dzień ciężki dla dziewczyny, jednak czuła że babcia nie chciałaby aby ona teraz pogrążyła się w żałobie i zapomniała wszystkiego czego ją nauczyła. W końcu ostatnie dni na ziemi poświęcała tylko jej. Zebrała się w sobie i kontynuowała naukę sama do momentu, gdy matka nakryła ją w łaźni. Jednak czy matka była wystraszona? Nie, czuła już od dawna, że dziecko miało przed nią tajemnicę. Rozmowa między córką, a matką trwała naprawdę długo. Z drugiej strony trochę głupio postąpiła sama Sanae nie mówiąc nic rodzicom, ale bała się. Jednak jak się okazuje, nie miała czego. Matka zaakceptowała ją taką jaka jest i była świadoma tego, że była pokoleniem, które będzie niezwykłe. W końcu kiedyś przyłapała babcię ojca na gorącym uczynku. Przez co, przez wiele miesięcy bała się do niej jeździć. Jednak w tym świecie było to normalne, ale ona o tym zapomniała. W końcu nie bez powodu mieszkała z dala od magicznego świata zaszywając się tam, gdzie byli zwykli ludzie jak ona sama. Jednak gdy Sanae ukończyła 20 lat, była piękną i wspaniałą kobietą, która od tego momentu nie powinna siedzieć w zwykłym świecie, a ruszyć przed siebie okrywając to, czego oni sami się bali, magii. Decyzja była ciężka, jednak w ostateczności spakowała się i ruszyła w podróż zostawiając za sobą normalny świat. Przemierzając się przez różne miasta, spotkała wielu ludzi, którzy jej pomogli. Byli też tacy, z którymi musiała sobie poradzić magią. W ostateczności wylądowała w pewnym mieście, gdzie po kilku tygodniach spędzenia tam wolnego czasu. Na jej prawym udu pojawił się niebieski znak gildii, do którego przynależała dzięki poznanej przez nią osobie. Od tamtego momentu otoczona była przyjaciółmi. Każdego dnia sprawiali, że czuła się jak w domu. Całą swoją poprzednią przygodę opisała w liście, który wysłała do swojego domu.

Magia: Magia Wody III
Magia, która wykorzystuję żywioł wody do walki. Zaawansowanemu użytkownikowi daje nad nią pełną kontrolę. Zmiana kształtu, kontrolowanie jej ruchu lub zmiana temperatury nie stanowią problemu, jeżeli włada się magią wody. Użytkownik potrafi również zamienić własną energię wewnętrzną w wodę. Dzięki temu nawet na terenach gdzie o trochę wody trudno, użytkownik nie pozostanie bezużyteczny w walce.

Zaklęcia:

Wodne cięcie
http://vignette4.wikia.nocookie.net/fairytail/images/e/e7/Wodne_Ci%C4%99cie.gif/revision/latest?cb=20120717172200&path-prefix=pl
Mag wody, zbierając magiczną energię w całym swoim ciele, potrafi wypuścić z dowolnej jej części wodne ostrza. Lecą one z ogromną szybkością i są bardzo ostre. Dzięki temu jest to świetna technika do zaskoczenia przeciwnika jak i zadania mu ostrych obrażeń. Im większy poziom magiczny użytkownika owego zaklęcia, tym ostrza są szybsze oraz ostrzejsze. Mistrzowie magii wody potrafią nawet tym zaklęciem pociąć kamienie.

Magiczna energia
Poziom III: 1'000 (za ostrze) {bez ograniczeń}
___________________________

Wir wodny
http://vignette3.wikia.nocookie.net/fairytail/images/1/1a/Wir_Wodny.gif/revision/latest?cb=20120717183037&path-prefix=pl
Mag przepełnia swoją dłoń, magiczną energią. Gdy użytkownik magii wody skieruje swoją pięść przed siebie, jego dłoń zostaje otoczona wirującą wodą, która przy zetknięciu z przeciwnikiem, zadaje mu obrażenia oraz odpycha daleko do tyłu, bądź wyrzuca w powietrze (zależy od kąta uderzenia). Im większy poziom magiczny użytkownika, tym wir jest większy, a co oznacza obrażenia są mocniejsze.

Magiczna energia
Poziom III: 4'000
____________________________

Podwójna fala
http://vignette4.wikia.nocookie.net/fairytail/images/7/70/Podw%C3%B3jna_Fala.gif/revision/latest?cb=20120717182750&path-prefix=pl
Mag krzyżuje swoje obie ręce z otwartymi dłońmi na końcu. Poprzez odpowiednią koncentrację swojej magicznej energii, w momencie ich krzyżowania, przeciwnik zostaje zaatakowany z dwóch stron, przez ogromne fale wodne. Zależnie od poziomu magicznej energii użytkownika, fale zadają większe obrażenia. Gdy oponent zostanie zaatakowany przez przywołane fale, traci swoja równowagę i jest całkowicie odsłonięty przed magiem wody, który z łatwością może go w tym momencie dopaść.

Poziom III: 4'500
____________________________

Wodny Cyklon
http://vignette2.wikia.nocookie.net/fairytail/images/2/2a/Water_Cyclone.gif/revision/latest?cb=20130321163001
Naprawdę silne zaklęcie, jeśli znajdujemy się blisko zbiornika, a najlepiej w jego centrum. Użytkownik wyciąga przed siebie dłonie. Tworząc ogromny wir wodny i przekształca go w wodny cyklon o niewyobrażalnej sile, która pozwoliłaby nawet wypchnąć kilkunastu przeciwników z wody, czy poszkodować ich w wyniku wytworzenia cyklonu na powierzchni.

Poziom III 3'500
____________________________

Wodna mgławica
http://vignette2.wikia.nocookie.net/fairytail/images/5/5c/Water_Nebula_Anime.jpg/revision/latest/window-crop/width/200/x-offset/0/y-offset/44/window-width/416/window-height/208?cb=20111217123044&path-prefix=pl
Mag, poprzez odpowiednią koncentracje, potrafi zapanować nad wodą która znajduje się wokół niego. Jednym z przykładów jest zaklęcie ''wodna mgławica''. Jeżeli przeciwnik stoi choć na nie wielkiej ilości wody, mag koncentruje swoją energię a następnie powoduje że, woda pod stopami oponenta, wyrzuca go wysoko w górę, chwiejąc mocno przy tym jego równowagę. Samo zaklęcie nie zadaje żadnych obrażeń, aczkolwiek upadek z dużej wysokości może spowodować wiele bólu.

Poziom III: 4'000
____________________________


Wodna Belka
http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20130406112835/fairytail/images/e/e9/Juvia's_Water_Beam.gif
Użytkownik koncentruje swoją magiczną energię, a następnie wyciąga ręce przed siebie wypuszczając z magicznego kręgu gorący strumień wody. Leci on na przeciwnika szybko, z początku można wydawać się że leci on po linii prostej, więc uniknięcie go wydaje się proste. Jednak tuż po wykonaniu uniku przez naszego wroga, belka wodna zawraca i ponownie obiera kierunek swojego celu. Nie ustąpi, póki go nie osiągnie. Uderzenie belką wodną bezpośrednio o ciało (skórę itp) powoduje silne poparzenia, niczym wrzątek.

Poziom III 6'000 (1'000 za utrzymanie)

Umiejętności: Nadludzka Siła
Użytkownik tej umiejętności odznacza się nadzwyczajną siłą, wręcz nadludzką. Mag potrafi podnieść więcej niż normalna osoba. Dla rozwiniętego maga nie stanowi problemu nawet rzut człowiekiem średnich rozmiarów. Umiejętność jednak ma swoje granice. Siła użytkownika jest adekwatna do ogólnej siły (witalności) i rangi gracza. Co oznacza, że użytkownik na niższym stopniu i z mniejszą witalnością nie będzie miał takiej samej siły jak osoba z tą umiejętnością o wyższej randze i witalności. Osoba z tą umiejętnością wcale nie musi mieć bardzo wysportowanego ciała i przesadnych mięśni. Wraz z siłą maga nie zwiększa się jego wytrzymałość!

Unison Raid
Umiejętność, która pozwala dwóm osobom na zjednoczenie swoich sił w walce i połączeniu magicznej energii. Przez fuzję zaklęć dwóch różnych magów, powstaje nowe, zupełnie inne i unikalne, które zależy od technik pierwotnie użytych do jego wykonania. Moc i działanie nowego zaklęcia określana jest osobno dla każdego z nich. Pod uwagę bierze się poziom mocy użytkowników, rodzaje użytych magii (niektóre nadają się lepiej do połączenia inne mniej, a jeszcze inne wcale) i magiczną energię każdego z zaklęć. Aby dokonać fuzji dwóch zaklęć, magowie muszą stać blisko siebie i chwycić się za dłonie (nie jest wymagane to, jeżeli oboje posiadają również umiejętność wykonywania zaklęć bez magicznego kręgu). Czarodzieje bez tej umiejętności również mogą próbować połączyć swoje ataki, jednakże nie osiągną pożądanego efektu (np. w przypadku próby połączenia magii powietrza z magią piasku, piasek zostanie zdmuchnięty, a nie połączy się z powietrzem). Zarówno jeden, jak i drugi mag muszą posiadać tą umiejętność do idealnego połączenia. Użyć umiejętności można raz na jakiś czas (nie dopuszczane jest, aby podczas starcia gracze ciągle łączyli swoje zaklęcia).


Ekwipunek:


Statystyki
Zręczność: 40
~Predyspozycja: Uniki
Witalność: 40
~Predyspozycja: Siła ciosów
Koncentracja: 30
~Predyspozycja: Równowaga, Celność
Szybkość: 40
~Predyspozycja: Przyspieszenie
Caster: 60
~Dodatkowe ME: 30'000

Magiczna Energia: 37'000


Wady i zalety:
♦ Dobra pamięć +2
♦ Opiekuńczy +1
♦ Ostrożny +1
♦ Ambicja +1
♦ Cierpliwy +2

Wady
♦ Brak orientacji w terenie -2
♦ Fobia *pająki* -1
♦ Maluch -1
♦ Nadpobudliwy -1
♦ Zazdrosny -1
♦ Femme Fatale -1

Ostatnio edytowany przez Sanae (2015-10-18 14:58:07)


http://66.media.tumblr.com/c4aaeec9124d61d7ac44946b9eab453d/tumblr_nv9kw7UBRm1r7zf0fo2_500.gif
Strach nie jest czymś złym. To świadomość swoich słabości.
Ludzie, którzy znają swoje słabości, stają się silniejsi.

Offline

 

#2 2015-10-16 23:44:19

 Mikaboshi

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

Zarejestrowany: 2012-11-20
Posty: 2270
Punktów :   12 

Re: Sanae

Punkty Akcji
~ 90

Klejnoty
10'000

Sloty
Na zaklęcia: 7
Własne zaklęcia: 0
Umiejętności: 2
Statystyki: xxx
Magiczna energia: 7'000 + 30
Zwerbowani:
brak


Theme | Battle Theme | End Theme
http://24.media.tumblr.com/tumblr_mchwcculQ91rbp4juo1_500.gif

http://endlessfacts.com/upload/img/gVv9D14397106132.gif
Tylko czas uczy nas czegokolwiek. Jedynie z perspektywy czasu można zrozumieć, co jest słuszne, kto jest człowiekiem, a kto potworem, jak rozpoznać zło i jak je pokonać. (…) Ja jestem ideą. Począwszy od podstaw, skończywszy na rzeczach najważniejszych, takich jak cel, wizja, która nam przyświeca. Celem jest nowy świat. Porządek, który nastanie po nadejściu Proroctwa. Świat, w którym każdemu dane będzie według zasług, nie pochodzenia lub układów. Świat, w którym silniejszy pomaga słabszemu, a zbrodnię spotyka zasłużona kara. Świat jasnych zasad i ideałów! To znaczy właśnie słowo Wybawiciel!

http://i60.tinypic.com/6e2ng6.jpg


Offline

 
.postleft {width:25em;} .postright {border-left-width:25em;}





♣ Mikaboshi: 44253006
Facebook

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.assassincreed.pun.pl www.scene-forum.pun.pl www.streetfighters.pun.pl www.ptakikuby.pun.pl www.fragoria.pun.pl