|
|
Sytuacja Białowłosego nie wyglądała najlepiej... Ledwo co zdołał uniknąć 2 ataków, zaś przeciwnicy zapewne mieli jeszcze sporo do pokazania. Kiedy Micz zadał pytanie, oni spojrzeli po sobie, po czym nagle usiedli po turecku, wyjmując zza sakiweki 3 piękne filiżanki. W ciszy przygotowywali przez 2 minuty herbatę, po czym kiedy już była gotowa podali ją Michiemu po czym wskazali miejsce aby usiadł.
A więc nasz drogi przeciwniku, opowiem ci teraz smutną historię o 3 braciach... Zaczęła się ona na tej ustyni, gdzie 3 niecnych bandytów napadali na ludność, gdyż to poprostu ich bawiło! Nagle usłyszeli o większej zabawie, atak na księżniczke, wtedy Król Fiore wysłałby więcej wojsk a my byśmy się bawili dalej! Koniec!
Po tych slowach dwójka bandytów zaczęrpnęła łyczka z filiżanki z rozkoszą na twarzy.
Na drugim froncie działy się rzeczy oj działy... Misaki nagle stwierdziła, że może użyć swoich ekhm... Wdzięków, jednak napewno nie spodziewała się takiego efektu! Bandycie nagle 2 pary z nosy wyleciały *dosłownie* oraz skapnęło z niej trochę krwi... Zboczeniec?! Kto wie... Jednak wtedy Leo wyszczelił światłem, po czym Taurus go przyciągnął. Chwilę potem 2 bandytów od Michiego patrzyła, trzymajac filiżanki z wyciągniętym paluszkiem na brata, który dosłownie przeleciał nad nimi z 10 metrów. Westchnęli oni ciężko po czym powoli odłożyli filiżanki, zadziwiająco szybkim ruchem jeden z nich złapał Micza za ciuchy, po czym podniósł bezproblemowo. Bandyci zaczęli się zbliżać do Misaki z MICZEM! po czym można by się wydawać rządzą mordu rzucili go na nią, po czym chyba przycisneli? Tak czy inaczje, chcący czy niechcący NIESPODZIEWANIE ich usta się zetknęły. Bandyci zaś westchneli z rozkoszy po czym się odwrócili i zaczęli iść powoli w swoją stronę.
Cóż każdy koniec musi się skończyć łóżkiem HEHE! Macie szczęście... Nasz braciszek znowu się zakochał, choć jest silniejsz niż niejeden święty mag! Ale byłaby zabawa!
Kiedy tak leżeli *pewnie martwi...* to zza wzgórza pojawil się nowy człowiek, który biegł prosto na księżcznizkę. Chwilę potem gorąco się uścicksali mając łzy szczęścia w oczydłach... Po paru godzinach pojawiła się kawaleria Fiore zabierając ich do pałacu, zaś Król oficjalnie wręczył naszym bohaterom klejnoty oraz wdzięcznosć królestwa...
Nagroda: 15'000 Klej Punkty reputacji +5% UP i Maxymalna ilość PA *nie wiem ile to jest*
Chciałem lepiej skonczyć, niestety wam się spieszy na ivent :<
Jestem nieuczciwy i uczciwie możesz liczyć na moją nieuczciwość. Bo uczciwi są nieprzewidywalni... Zawsze mogą zrobić coś niewiarygodnie... głupiego.
Przestajemy sprawdzać czy nie ma potworów pod łóżkiem, gdy zrozumiemy, że one są w nas...
Offline