Ogłoszenie

Pora roku
Rok na forum
Image and video hosting by TinyPic


http://www.fairy-tail.xaa.pl/ <- ZAPRASZAMY

#16 2013-09-22 00:18:23

Sayuri

Gość

Re: [Raven Tail/Fairy Tail] Wioska bez życia.

Subaru znalazła w komodzie grubą, dość wytrzymałą linę, parę guzików, drobne monety zagraniczne, zdjęcia rodzinne, oraz mała siekiera, służąca do rąbania drewna. Od niej zależy co stąd weźmie. Po zdjęciach można wnioskować, że mieszka(ła) tu para poczciwych staruszków.
Weszła na górę po trzeszczących schodach. Było to małe pomieszczenie, coś w stylu strychu, z podwójnym łóżkiem pośrodku i drzwiami do łazienki obok. Na łóżku leżały dwa trupy staruszków poprzednio widzianych przez nią na fotografiach. Na łóżkiem napisane było wielkimi literami, krwią,
"DLA NIEWINNYCH USZU DZIECKA, TO, CO NIECZYSTE, POZOSTAJE NIEZROZUMIAŁE",
oraz pod tym
"PAMIĘĆ JEST JAK STUDNIA, IM GŁĘBIEJ, TYM CIEMNIEJ"
Oprócz tego, nic w sypialni się nie znajdowało. W łazience leżały zaledwie przybory do mycia.
W kuchni leżał nóż kuchenny. Subaru wzięła go.
Takanashi szczęśliwie nie zaskoczył żaden wróg, czy niepokojący sygnał. Było cicho i spokojnie, a nawet przyjemnie, gdyby nie obecność i zapach rozkładających się ciał wokół.
Jednak dało się wyczuć pewien nastrój, który mógł lekko niepokoić...

Ostatnio edytowany przez Sayuri (2013-09-22 00:24:01)

 

#17 2013-09-22 02:08:39

Ayako

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

25267898
Zarejestrowany: 2013-05-30
Posty: 701
Punktów :   
Imię i Nazwisko: Alexander the Great
Wiek: 28
Magia główna: Magia Zniszczenia
Umiejętności bojowe: Walka w zbroi
Magiczna energia: 21500

Re: [Raven Tail/Fairy Tail] Wioska bez życia.

Subaru oczywiście wzięła z komody wszystko, co mogło jej się przydać, czyli linę, guziki i siekierę, a następnie ruszyła zgodnie z planem na 2 piętro. Kiedy tam weszła, zamarła widząc kolejne zwłoki, lecz tym razem leżące pod ścianą pokrytą napisami stworzonymi z ich krwi. Nie doszukała się w nich głębszego sensu jeśli chodziło o chwilę obecną, ale prawdopodobnie były to bardzo mądre i ciekawe cytaty, których ona po prostu nie potrafiła docenić. Jako, iż nie znalazła tu niczego, co mogłoby jej pomóc dokończyła to, co zaczęła i ruszyła do kuchni skąd jak planowała wzięła nóż kuchenny. Czuła się jak w postapokaliptycznym świecie, gdzie musiała walczyć o przetrwanie okradając ludzi, którzy nie mieli tyle szczęścia. Jednak prawda była inna. Znajdowała się w tej wiosce, bo szukała przestępcy, który wymordował ich wszystkich. Ostatecznie po tym przeszukiwaniu opuściła budynek dając Takanashi znak, że tu nie było nic ciekawego. Podała jej jedynie siekierę.
- Weź. Jeśli noże zawiodą, użyj tego. - Dodała szybko i ruszyła pewnym siebie krokiem w kierunku placu na środku wioski.
To było oczywiste. Złoczyńca pojawi się tutaj prędzej czy później. Inaczej mógłby być zagrożony więzieniem, bo znaleziono by dowody. Wystarczyło usiąść i poczekać.

Offline

 

#18 2013-09-22 02:16:29

Takanashi Punyuru

Gość

Re: [Raven Tail/Fairy Tail] Wioska bez życia.

Stała tak i obserwowała. Niczego ciekawego nie widziała, lecz powoli ogarniało ją dziwne uczucie. Mimo, iż było tak słonecznie chłodne powietrze owiewało jej twarzyczkę wywołując dziwne uczucie, że coś złego niedługo się wydarzy. Subaru nareszcie opuściła chatkę i skinięciem głowy zasugerowała, że nic tu po nich, ale chwilę potem zwróciła się do niej i podała jej siekierę. Jednosieczna broń jednoręczna, wymaga dużej siły fizycznej... na co jej to? Ona jest zwinna i szybka, a nie silna i wytrzymała, by walczyć w zwarciu. No nic, w sumie noże też nie zawsze będą użyteczne. Ruszyła za swoją towarzyszką na plac na samym środku wioski. Były odsłonięte z każdej strony, co najwidoczniej miało sprawiać wrażenie, że są nierozważne i można je spokojnie zaatakować. Mimo to siadając, a potem i siedząc zachowały szczególną ostrożność i nasłuchiwały każdego kroku, by ktoś nie zaszedł ich od tyłu.

 

#19 2013-09-22 02:57:10

Sayuri

Gość

Re: [Raven Tail/Fairy Tail] Wioska bez życia.

Dziewczyny stały tak, czujnie się rozglądając, jednak bez skutku. Stały i czekały nie wiadomo na co, a wokół było cały czas tak samo spokojnie i cicho.
Studnia była okrągła, zbudowana z kamieni, z drewnianym daszkiem, pod którym zamocowany był drewniany pręt z korbą, na której, zamiast liny z wiadrem, zawieszona była pętla z trupem. Pręt był dość wysoko zamocowany, dzięki czemu zwłoki zasłonięte były ściankami studni jedynie do pasa. Ciało kołysało się miarowo, co jakiś czas poruszane wiatrem.
Nagle przy zwłokach pojawił się dorosły mężczyzna, odziany w czarny płaszcz, sięgający ziemi. Był zwrócony w ich stronę, a na głowie miał kaptur, opadający na sam czubek nosa. Wyglądało to tak, jak gdyby się steleportował bądź wyrósł spod ziemi. Stał "na" studni, na jednej ze ścian, wyprostowany jak struna, z rękami zawieszonymi wzdłuż ciała. Jego ruchy były szybkie, gwałtowne i pełne wyrafinowania. Jednym płynnym ruchem, podniósł dłoń do góry, i rozciął linę ze zwłokami, trzymanym w ręku sztyletem, po czym złapał w ręce ciało i wskoczył, prawie nie zmieniając pozycji, do studni. Trwało to zaledwie parę sekund. Nie dało się usłyszeć na dole żadnego uderzenia, sugerującego upadek. Wszystko było takie jak wcześniej, nie licząc braku powieszonych zwłok. Kto to był? I dlaczego ich nie zaatakował?

Ostatnio edytowany przez Sayuri (2013-09-22 03:47:03)

 

#20 2013-09-22 03:56:55

Ayako

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

25267898
Zarejestrowany: 2013-05-30
Posty: 701
Punktów :   
Imię i Nazwisko: Alexander the Great
Wiek: 28
Magia główna: Magia Zniszczenia
Umiejętności bojowe: Walka w zbroi
Magiczna energia: 21500

Re: [Raven Tail/Fairy Tail] Wioska bez życia.

Czekały, gdy nagle wydarzyło się to, czego wyczekiwały. Zamaskowany mężczyzna ze sztyletem w ręku pojawił się obok studni, by przeciąć linę i zabrać ciało, a następnie... wskoczyć do studni. Cała sytuacja była dość dziwna. Nie mógł ich nie zauważyć i mimo to, że zapewne wiedział, że mają wystarczające dowody by go pojmać, to on po prostu je zignorował i zabrał ciało też z niewiadomego powodu. Na zdrowy rozum Subaru nigdy nie weszłaby za nim, w końcu skoro potrafił się teleportować, to mógł zrobić to podczas spadania, a ją próbować nabrać. Zastanawiała się chwilę, bo czasu nie brakowało. Morderca nie zając, nie ucieknie... a przynajmniej nie w obecnej sytuacji. Trzeba było wymyślić bezpieczny sposób zejścia na dół, albo mogły tak czekać aż być może wróci po kolejne ciało i wtedy go zatrzymać, lecz to się nie sprawdzi. Właśnie teraz konoe przypomniała sobie o czymś bardzo istotnym. Lina. Lina, którą znalazła w komodzie nada się idealnie. Odwiązała stary supeł, a raczej rozerwała go przy pomocy ostrza swojego noża i przywiązała swoją mocną linę węzłem rybackim, co by nie puścił, kiedy będą schodzić. Złapała się jej i sugerując towarzyszce, że zejdzie pierwsza powoli zaczęła się opuszczać w głąb studni.

Offline

 

#21 2013-10-02 19:10:21

Takanashi Punyuru

Gość

Re: [Raven Tail/Fairy Tail] Wioska bez życia.

Cała sytuacja wydawała się dość dziwna, mag tak po prostu zignorował je, jakby miały nie stanowić dla niego żadnego zagrożenia. Oj pożałuje on tej nadmiernej pewności siebie, co do tego była pewna. Jak zwykle zastosowała się do poleceń swojej towarzyszki i pomogła jej zejść na dół tak, jak prosiła. Kiedy lina wydawała się już gotowa do przyjęcia kolejnej osoby, ta także chwyciła ją i bardzo powoli i ostrożnie opuściła się na dół. Konoe prawdopodobnie będzie chciała zachowywać się cicho, więc nie powiadomi jej o tym, że jest już na miejscu. Z tego powodu zachowuje szczególną ostrożność, co by nie wpaść w żadną pułapkę, czy coś takiego.

 

#22 2013-10-02 21:39:13

Sayuri

Gość

Re: [Raven Tail/Fairy Tail] Wioska bez życia.

Znajdowały się 50 m.p.p.m. Dziewczyny wylądowały z cichym pluśnięciem na dole. Stały w płytkiej kałuży, na kamiennym podwyższeniu, wystającym lekko ponad studzienną wodą dookoła nich. Temperatura była trochę niższa niż na górze. Było ciemno. Bardzo ciemno. Otaczały je ściany, utworzone w okrągłym kształcie, jak to w studniach. Kamienne podwyższenie przedłużało się w stronę ściany, która wydawała się być ciemniejsza nić reszta.
Gdy dziewczyny podeszły bliżej, brodząc lekko w kałuży, mogły zauważyć iż wychodzi z tej ściany tunel. Był on wąski, o kulistym kształcie, a jego ściany były zrobione z ciemnej... ziemi. Dotknąwszy jednej ze ścian, można było spowodować upadek niewielkiej ilości ziemi, potrąconej przez dotykającego. Był to zwyczajny tunel, możliwy do wykopania przez ludzi. Tunel po paru metrach skręcał w lewo. Jak mogły to zobaczyć? Gdyż prawdopodobnie za zakrętem był jakiś dopływ światła. Lekko przygaszone, ponuro-wyblakłe, pomarańczowe światło rzucało mroczny cień na ścianę tunelu. Teraz, w lekkim świetle, można było zauważyć niewielkie korzonki, wiszące nad głowami dziewczyn.
Wchodząc do ziemnego tunelu, trzeba było zejść po paru kamiennych stopniach. Nogawki ich spodni, lub płaszczy (co tam mają) oraz buty są mokre. Szły po uklepanej ziemi ponurego korytarza. W nienaturalnie cichym tunelu, dudniły ich rytmiczne kroki.
Skręciły.
Stały w średniej rozmiarów kamiennej grocie. Z wysokiego sufitu zwisały stalagnaty. Przed nimi, na równoległej ścianie wisiała pojedyncza pochodnia, rzucająca ponure światło na jamę. Były w jaskiniach.
Były trzy rozwidlenia. Trzy rozwidlenia, jednak nie było widać dokąd prowadzą, gdyż przed każdym z nich stały drzwi. Drzwi naprzeciwko nich były największe. Wykonane z czarnego metalu... najmocniejsze i największe. Klamki były duże, zamocowane wysoko. Drzwi po lewej i po prawej były drewniane. Te po lewej były całe czerwone, prawdopodobnie pomalowane czerwoną farbą. Drzwi po prawej były najbardziej skromne. Wykonane z białego drewna, łudząco obiecywały potulne i zadbane pomieszczenie.
Na głowę Takanashi kapnęła pojedyncza kropla zimnej wody, spływająca ze stalaktytu, wycelowanego w nią jak włócznia.
Było zimno, one były częściowo mokre. Trzy pary drzwi. Idealna cisza, przerywana rytmicznym uderzanie kropel o podłogę ze skały. Co teraz zrobią?

 

#23 2013-10-08 12:52:42

Ayako

http://i.imgur.com/cstNOBd.png

25267898
Zarejestrowany: 2013-05-30
Posty: 701
Punktów :   
Imię i Nazwisko: Alexander the Great
Wiek: 28
Magia główna: Magia Zniszczenia
Umiejętności bojowe: Walka w zbroi
Magiczna energia: 21500

Re: [Raven Tail/Fairy Tail] Wioska bez życia.

Zimno, ciemno, strasznie... Do tego przemokły jej buty. Czego chcieć więcej? No w sumie, czegoś na pewno, chciałaby w końcu złapać tego złodzieja i przestać marnować cenny czas. Ruszyła więc żwawym krokiem przed siebie razem z Takanaś ubezpieczającą tyły. W końcu dotarły do końca korytarza, gdzie znajdowało się rozwidlenie. Mogłaby się zastanawiać godzinami nad charakterem złoczyńcy, przez co ostatecznie prawdopodobnie wybrała by dobrą drogę, jednak nie chciało jej się i tyle.
- Idę tymi po środku, ty weź czerwone.
Ostatnie po prostu wydawały się zbyt spokojne, więc na razie lepiej było je odpuścić. Podeszła do masywnych drzwi z czarnego metalu, po czym chwyciła za wysoko zawieszoną klamkę i pociągnęła ją powoli w dół. Pchnęła je mając nadzieje, że się otworzą. Nie weszła jednak do środka. Cofnęła się kawałek i chwyciła pochodnię zawieszoną na ścianie, a następnie z nią w ręce ruszyła korytarzem.
- Tylko mi tam nie zgiń. - Rzuciła z głupim, ale wesołym uśmieszkiem i przeszła przez wrota.

Offline

 

#24 2013-11-01 13:54:17

Sayuri

Gość

Re: [Raven Tail/Fairy Tail] Wioska bez życia.

W związku z tym, że Takanashi już nie gra, Ayako wchodzi raz na miesiąc, a misja zamiera co chwila na 3 tygodnie.... i jakby jeszcze dodać do tego fakt, że były poważne zmiany na forum.....

Mission Failed



A misja jest ponownie do wzięcia (jeśli admini pozwolą).

 
.postleft {width:25em;} .postright {border-left-width:25em;}





♣ Mikaboshi: 44253006
Facebook

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.fragoria.pun.pl www.forumliterackie.pun.pl www.streetfighters.pun.pl www.assassincreed.pun.pl www.ptakikuby.pun.pl