Pocisk Idena trafił idealnie w cel czyli w oko. Drugie oko wybuchło niczym mała bomba, od teraz potwór był ślepy niczym kret, lecz jego pozostałe instynkty działały bez zarzutu. Z wściekłości po raz kolejny wbiegł w masywne drzewo, lecz teraz mag Fairy Tail uchronił się przed kolejnymi obrażeniami odbiegając od przeciwnika. Oponent szybko wyczuł zapach Idena i na ślepo powolnym krokiem kierował się w jego stronę, lecz teraz to właśnie młody chłopak miał szansę wygrać. Jego wróg nie był w stanie się bronić, lecz w jaki sposób to zrobi zależy to wyłącznie od niego samego.
Kierunek wiatry wschodni około 8 km/h, lekkie zachmurzenie, warunki bardzo dobre do strzałów, otóż co zrobi w tej sytuacji Iden aka Snajper.

Stwór był wręcz nieobliczalny. Postawił wszystko na jedną kartę i z ogromną szybkością biegł na maga Fairy Tail, nie miał innego wyjścia, nie mógł wyprowadzić dobrze skoordynowanego ataku, ponieważ nie widział co obecnie się dzieje. Tą szansę wykorzystał Iden wręcz idealnie. Wślizgiem dostał się dosłownie pod tym stworem i wystrzelił swój pocisk w stronę serca. Szansa była mała na wygraną, ponieważ nie wiadomo jak zbudowany wewnętrznie jest to stworzenie. Jednak temu dniu coś sprzyjało, w chwili strzału i przebicia pocisku przez warstwę skóry wytrysnęło ogrom krwi, zaś stworzenie leciało na lewy bok robiąc przy tym ogromny huk. Młody mag mógł czuć się dumny z tego powodu, czas teraz tylko wziąć i odciąć coś z ciała tego czegoś i zanieść do zleceniodawcy jako dowód na zabicie stworzenia.

Iden doszedł w końcu do domostwa Mikaela, by zanieść mu dowód na to, ze stwór został zabity. Sprawy w środku tego domu nie były za ciekawe, w jednej chwili trofeum zniknęło z rąk maga, by zaraz po 10 sekundach w jego rękach pojawił się mieszek z pieniędzmi, za pewne była to sprawka tego superszybkiego pomocnika. Pozostawało pytanie co z jego przyjacielem, w całej tej misji od nie dawna tylko o niego chodziło, ale i na to pytanie pozostawiona była odpowiedź, którą Iden znalazł pod nogami, była to niewielka kartka na której napisano jedno zdanie. ”Twój przyjaciel wybrał się w stronę Karczmy.”
Wychodzi na to, iż jest już bezpieczny, a magowi Fairy Tail udało zdobyć się pieniądze i wynieść nowe umiejętności bitewne.

Nagroda:

- 6 PA
- 10'000 Kolejnotów
- Za 15 minut możesz zaczynać już w Karczmie.

/// Dodam od siebie, iż dawno nie widziałem tak wytrwałego i pomysłowego maga jak Iden, niestety Lavi zrezygnował z misji co oznacza, że nie dostanie nagrody. Co do Idena, na pewno ten użytkownik zasługuję na jak najszybszy awans na II poziom Dlatego tez moja decyzja o tak dużej nagrodzie pieniężnej, która początkowo miała być dzielona na dwie osoby.